sobota, 25 kwietnia 2009

Inspiracje z "Romantic country"









Z góry przepraszam za jakość zdjęć,ale były robione "na kolanie" w księgarni.

Pewnie zastanawiacie się czemu gazety po prostu nie kupiłam (cena widoczna na okładce)raz-drogo(!!!)dwa-wolę te pieniążki wydać na pchlim targu,na który mam zamiar jutro się udać i coś upolować.

Wnętrza piękne,bardzo podobają mi się lustra i hamak.Wypoczęłabym w takim....

Aha u Anne można wygrać przecudne serduszko z wyhaftowaną dowolną literką.Więcej informacji znajdziecie tutaj

Pozdrawiam was serdecznie.

7 komentarzy:

  1. To fakt, że te pisma są drogie, stanowczo za drogie i pewnie zrobiłabym to co Ty; fotki, a kaskę wydała na coś fajnego.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Pismo faktycznie wspaniałe, masz rację,lepiej kupić coś fajnego. Mam nadzieję,że zakupy będą udane:) Czekam na zakupowe fotki, bo z pewnością coś upolujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak , te pisma wnetrzarskie sa cudne , zdjeciami oko mozna nacieszyc i ogladac bez konca ale ceny z ksiazkowej polki i to jest przesada a szkoda ... Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście wnętrza w tej gazetce są cudne jednak cena jak za czasopismo nie niska.
    Sam pomysł ze zrobieniem zdjęć genialny - chyba nie wpadłabym na to .
    Również z niecierpliwością czekam na Twoje nowe zdobycze.
    Pozdrawiam weekendowo

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię TAKIE gazety :) nałogowo kupowałam francuską "Art&Decoration" która była swojego czasu za 10zł, to tyle co polskie gazety, a świetne rzeczy tam prezentowali! i gruba ta gazeta, w sumie dzięki niej załapałam bakcyla na te starocie, nauczyłam się patrzeć na to co było innym okiem.

    Gazeta ta po wzroście euro podrożała o 7 zł :( i dawno jej nie kupowałam... Mój małżonek z Norwegii przywiózł mi Vakre, ta to dopiero droga, ale ten skandynawski styl, hmmm :)

    Teraz trochę te gazety zastępują mi blogi ;) naoglądam się napatrzę, nainspiruję i to "za darmo" powiedzmy.

    Pokaż co upolujesz, udanych łowów ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, w takim hamaku też bym powylegiwała się...

    OdpowiedzUsuń
  7. No i niestety nie mam czym się chwalić :(
    Przeszłam plac wzdłuż i wszerz dwa razy i nie było nic wartego uwagi :/
    Cóż,innym razem...
    Ale dziękuje za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń